WAKACJE

Witam cieplutko,mimo że na dworze chłód.
Spędziliśmy wspólnie cały tydzień.
WAKACJE!!
Tak! Piękna rzecz :)
Ale się skończyły.
On pojechał do siebie,ja z córką do siebie.
Inaczej to sobie wyobrażałam.
Oj,inaczej.
Dziwne przeczucia mną targają.
Złe. Niedobre. Najgorsze.
Chciałabym teraz położyć się spać i spać,spać,spać.
Zapomnieć.
Przespać ten czas.
Nie daje rady. Po prostu nie daje rady :(
Jestem na skraju.
Albo powrót albo koniec.
Nie da się przecież inaczej.
Nie da :(
Niebawem będzie 6 msc.
Dłużej nie ma siły czekać,starać się,walczyć.
Bo przecież ile można :(
Cuda się nie jednak nie zdarzają.

Komentarze

Popularne posty